Jak wygląda pierwszy trening personalny

1.Konsultacja

Zanim nastąpi trening wprowadzający, zazwyczaj następuje pierwszy kontakt z trenerem lub trenera z Tobą. Warto pamiętać, aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty potrzebna jest wzajemna współpraca. I na takich zasadach należy podejść do pierwszej konsultacji. Zazwyczaj jest to wstępna rozmowa, na której musimy się otworzyć przed rozmówcą. Dotyczy to zarówno trenera jak i podopiecznego. Osoby introwertyczne mogą odbierać tą pierwszą rozmowę jako, nieco zbyt inwigilującą, ale jest to niezbędny element współpracy.

W czasie pierwszej konsultacji najczęściej otrzymujemy pytania pytające o przeszłość sportową klienta. Gdzie, jak i co trenował dotychczas. Co spowodowało, że chce ćwiczyć i co uświadomiło go, że należ się zwrócić do trenera personalnego. Oczywiście najważniejszy dla klienta również będzie cel treningowy. Z tego, my – trenerzy, jesteśmy rozliczani.

Kolejne z najbardziej istotnych, z kolei dla nas, tematów to zdrowie, przebyte kontuzje i przeciwwskazania do treningu. W tym przypadku trzeba pamiętać by być absolutnie szczerym i nie zatajać żadnych informacji. Równie ważnym tematem jest aktualny tryb życia, rodzaj wykonywanej pracy, aktualna spontaniczna aktywność fizyczna.

Możesz być poproszony również o wypełnienie ankiety zdalnie, która może usprawnić proces konsultacji, jednakże uważam, że nie ma to jak spotkanie w cztery oczy. W czasie konsultacji również omawiany jest najczęściej regulamin i zasady treningów personalnych i tu mowa o stricte organizacyjnych rzeczach tj, odwoływanie treningów czy formy płatności.

2.Trening wprowadzający

Przechodzimy do meritum tematyki wpisu, czyli treningu wprowadzającego. Często jest on darmowy, jednorazowy. Wykonuje się go nie tylko by wprowadzić klienta w siłownie, jest to bowiem istotny trening dla trenera. W czasie tej godziny/ półtorej godziny dowiadujemy się w jaki sposób mamy pracować z klientem, jeżeli trening nie następuje bezpośrednio po konsultacji mamy możliwość przygotować się do wprowadzenia i już pomału nauczać techniki ćwiczeń czy przechodzić pomału do treningu właściwego.

Na treningu personalnym w większości dokonane są pierwsze pomiary podopiecznego, mówimy tu o obwodach w newralgicznych punktach takich jak:, klatka piersiowa, talia, biodra, pośladki, biceps, udo czy łydka. Jest to bardzo istotny punkt, ponieważ mamy nasz punkt wyjściowy, do którego będziemy porównywać kolejne pomiary. Może paść również propozycja wykonania kilku zdjęć sylwetki, jest to świetny sposób by porównywać efekty. Czasami nasze oczy nie wyłapują drobnych zmian które następują na codzień, porównanie zdjęć na przełomie kilku tygodni, może pokazać w którą stronę idziemy.

Do pomiarów należy również doliczyć aktualną masę ciała. Niektóre siłownie dysponują analizatorami składu ciała, np. Tanita. Uważam, że jest to ciekawy gadżet, który może posłużyć jako narzędzie pomiarowe. Jednak jestem za tradycyjnymi metodami pomiarów takich jak miara.

Trening wprowadzający może posiadać również szereg testów. Mówimy tu o testach sprawności fizycznej, mobilności czy kondycji. W zależności od celów treningowych testy mogą się różnić.

Na treningu wprowadzającym poruszony zostanie również temat rozgrzewki i momentu w którym spotykamy się na siłowni. Czy mamy przyjść przed treningiem i rozgrzać się samodzielnie, czy mamy być punktualnie i trener prowadzi również rozgrzewkę. Wszystko jest zależne od trenera. Należy pamiętać, że trening wprowadzający to narzędzie do “przebadania” podopiecznego, nie powinniśmy spodziewać się po nim niesamowitego zmęczenia i mega obolałych mięśni.

Po ustaleniu zasad, sprawdzeniu możliwości podopiecznego i omówieniu warunków współpracy przechodzimy do konkretnych treningów personalnych w którym nie pozostaje nic innego, jak dążenie do celu.